gru 13 2002

wyzwolona...


Komentarze: 1

Nikt nie zna tego bloga...czuję się wolna..poprzedniego zbyt wiele osób bliskich czytało..zbyt wiele musiałam ukrywać...potrzebuję wyzwolenia...przestrzeni...i takowej wolności...zatapiam sie w tym wszystkim co jest dookoła...z czasem mam dość myślę "co by było gdyby"   a przecież nie na tym to polega...piszę zawile  oplatam pajęczą nicią..to ja kropelka to ja łza...łzy których nie brak w moim życiu...w moich chwilach dobrych złych wesołych samotnych i zdradzieckich...zawsze ze mną są...jak krople...to ja kropelka....wiele problemów...niedomówień...spraw przysypanych piaskiem...a pod nim wielki kopiec...o tym wszystkim wspomnę nie pominę niczego...

kropelka_jak_lza : :
13 grudnia 2002, 11:19
tego samego tu szukałam...

Dodaj komentarz